blog
Jezus Chrystus to WOLNOŚĆ!

Jezus Chrystus to WOLNOŚĆ!

Pod płaszczykiem „wierności”, „posłuszeństwa Panu” i „uczniostwa” bardzo często mamy do czynienia z kontrolą, osądem, manipulacją emocjonalną, podświadomie hodowanym poczuciem winy.

Ta mikro-inżynieria społeczna pozwala osobnikom żądnym uznania i władzy na czerpanie energii życiowej wysysanej z podatnych na te subtelne przekazy owiec.

Wierność Jezusa zamieniana jest na osobistą odpowiedzialność doprowadzoną do ekstremum, gdzie zwykłe ludzkie potknięcia nie są tolerowane, a chmury potępienia wiszą w powietrzu jako ostrzeżenie dla „letnich chrześcijan” bez uwzględnienia ich indywidualnej relacji z Bogiem.

Posłuszeństwo prawdzie ewangelii pokoju w Jezusie Chrystusie zamienione jest na niepisane posłuszeństwo wizji lidera, czy męża Bożego. Choroba dziecka, osobiste wyczerpanie, przeładowanie emocjonalne nie jest brane pod uwagę, ponieważ wierzący „umarł” i „żyje już nie on”. Jeśli cierpisz na depresję, nerwicę czy inne problemy, po prostu brak ci wiary, „nie umiesz wziąć uzdrowienia” – wszystko w tonie subtelnego oskarżenia.

Uczniostwo, które powinno uczyć „radości, pokoju i sprawiedliwości (świadomości usprawiedliwienia) w Duchu Świętym”, zamienione jest na niby nieobowiązkowe seminaria, konferencje, grupki domowe, członkostwo w lokalnym zborze – bez uwzględnienia nauk tam głoszonych, kosztem własnego tempa rozwoju. Osobiste studium Biblii, zwłaszcza kontekstu kulturowego i historycznego, spychane jest na margines. Propagowane są „objawienia”, natomiast niemile widziane są argumenty historyczne, fakty naukowe, literatura pozabiblijna. Spotkania z innymi chrześcijanami na Zoom czy nieformalny spacer z drugim wierzącym nie są uznawane za spotkanie Kościoła, tylko zdegradowane do spotkania towarzyskiego, przez co sami ci ludzie dają o sobie poznać, że bliżej im do mentalności ruchu faryzejskiego (saduceusze nadali im taką nazwę: „separatyści”), którzy wprowadzili instytucję rabina, synagogi, duszpasterstwo w stylu Eliasza, skrajny legalizm.

Apostoł Paweł pisze:

„Chrystus wyzwolił nas,

abyśmy w tej wolności żyli.

Stójcie więc niezachwianie

i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli.”

[Ga 5:1]

Apostoł Piotr apeluje:

„Dlaczego wystawiacie Boga na próbę (!) wkładając na kark uczniów jarzmo, którego ani nasi ojcowie, ani my nie mogliśmy unieść?

Wierzymy przecież, że jesteśmy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa.”

[Dz 15:10-11a]

Umęczonych przepisami Prawa Żydów Jezus zaprasza:

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.

Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie UKOJENIE dla dusz waszych.

Albowiem jarzmo moje jest SŁODKIE, a moje brzemię LEKKIE».”

[Mt 11:28-30]

Te same słowa Jezus Chrystus kieruje do nas, żyjących w Nowym Przymierzu, jakie jest zawarte między SYNEM A OJCEM.

Syn reprezentuje nas. Syn reprezentuje też Ojca. Nie bądźmy niewolnikami ludzi, skoro za drogą cenę zostaliśmy NABYCI. Jesteśmy wezwani do WOLNOŚCI SYNÓW BOŻYCH.

Jest to Wolność OPARTA NA NASZEJ TOŻSAMOŚCI W CHRYSTUSIE – prowadzi do zdrowej więzi z braćmi i siostrami, daje odwagę do składania świadectwa o Prawdzie, podtrzymuje w chwili zwątpienia i prób. Chrystus Jezus w nas, nadzieja chwały!

Tak, ON JEST NASZĄ CHWAŁĄ.

Piotr Maćkała